Czy zmiany wychodzą nam na dobre ?
Czy potrafimy doceniać to co mamy ?
Dlaczego oni tak się zachowują ?
Cholerne pytania ! Nie mam na nie odpowiedzi ,nie potrafię przyjąć obecnej sytuacji .
Nie potrafię sobie tego wszystkiego w głowie poukładać. Ludzie ,a zwłaszcza bliscy naszemu sercu potrafią odbić piętno w naszej duszy ,które będziemy dźwigać ,aż do śmierci. Potrafią zostawić ranę ,lub jedną wielką pustkę. Choć byśmy próbowali ją załatać nigdy nam się to nie uda . Pewna osoba powiedziała mi ,że mam zbyt wrażliwe serce i ,że nie dam sobie rady z pewnym sprawami. Ludzie stworzeni są po to ,aby czynić dobro ,lecz sami się psują są niezgodni ze swoją naturą .Dlaczego to robią ? Aby pójść na łatwiznę ,lub zamknąć się w opoce samego siebie. Potrzebuję czasu mnóstwo czasu , czas sprzymierzeniec i największy wróg człowieka. Czas pomaga nam zapomnieć ,lecz zabiera nam to co chcemy zapamiętać na całe życie .Z dnia na dzień nasze życie się zmienia ,a czas pozostaje ten sam niezmienny . Nie potrafimy tego zaakceptować , bo kto chce zaakceptować nasze przemijanie ? To ,że z każdą sekundą umieramy ? Lecz kto chciał by żyć wiecznie w świece pełnym zła, nienawiści i niepokoju.
Każdy ma jedną szansę ,lecz tylko nieliczni naprawdę potrafią zrozumieć swoje bogactwo .To co mają i to czego nie mają . Niektórzy mają zdrowie , miłość , pieniądze , nienawiść, pozornych znajomych otoczeni są zawiłością , a inni mają rodzinę , przyjaciół , miłość ,wzajemną troskę . Kombinacji jest tysiące ,lecz ważne jest ,żeby z tego szeregu możliwości wybrać te ,które naprawdę są "balsamem dla naszego serca" .
" Poznaj siebie i pozostań sobą " mądre słowa ,ale gdy patrzę na TŁUMY plastikowych panienek , dzieciaków JP etc. nie wiem czy powinnam się urodzić teraz czy sto lat wcześniej bo pustość ludzi i ich głupota potrafi zniechęcić mnie do wiary w to ,że są na świecie jednostki ,które potrafią docenić inne wartości ,które parędziesiąt lat temu byłe czymś oczywistym .
Troszkę się rozpisałam ,ale potrzebuję tego ,potrzebuję przelać moje myśli w tą elektroniczną skrzynkę ,lub czasem na zwykłą kartkę papieru . To coś w rodzaju oczyszczenia duszy .
Wróciłam z obozu , żyję ,trwam, z optymizmem patrzę na dzień dzisiejszy i jutrzejszy .
Oto kilka zdjęć z obozu i z ostatnich dni :
Taniec i muzyka piękne połączenie pozwalające zapomnieć o problemach dnia codziennego .
Uwielbiam ta piosenkę Michael'a Jackson'a [*] na zawsze w pamięci <3
Ludzie - fałszywe istoty, jak jasna cholera. W moim życiu jest dosłownie garstka tych, którym mogę ufać,którzy nigdy ale to nigdy nie zdradzą moich sekretów, którzy mnie pocieszą mimo swoich problemów.
OdpowiedzUsuńWrażliwe serce? To nie wada! To zaleta! Gdyby każdy miał wrażliwe serce, nie byłoby morderstw, wojen, nienawiści, wrogów.
Plastikowe panienki? Żal mi ich z całego serca.. Żal mi że psują siebie a co za tym idzie - innych ludzi. Dzieciaki JP - większa połowa nie miała do czynienia z policją. Po prostu lubią szpanować.
Ich ' autorytety ' w jakiś sposób mają wpływ na ich zachowanie.
Nie patrzmy na innych! Nie wyrządzajmy krzywdy. Bądźmy sobą..
Cieszmy się tym ,że każdy z nas [prawie każdy] ma te kilka osób , z którymi się świetnie dogaduje i może im wszystko powiedzieć . ;)
OdpowiedzUsuń